Kosmetyki samoopalające to dobry wybór dla kogoś, kto ceni sobie delikatną, naturalną opaleniznę, ale zdecydowanie woli unikać solariów. Blada skóra rzeczywiście czasami wygląda niezdrowo i jedyne co ją ratuje, to właśnie delikatny kolor uzyskany tymi preparatami. Okazuje się jednak, że znaleźć idealny kosmetyk tego typu, nie jest wcale łatwo.
Do wyboru do koloru
Kosmetyki samoopalające dostępne są w formie kremów, mleczek, balsamów, maseł, a ostatnio nawet pianek, jak na przykład Bielenda pianka samoopalająca, czy mgiełek (Bielenda mgiełka samoopalająca). Poszukiwaczki idealnego preparatu zwracają przede wszystkim uwagę na jakość opalenizny, tzn. kolor, trwałość, jednolitość, łatwość aplikowania oraz zapach. Bielenda samoopalacz może być także przeznaczony do różnego typu karnacji, tzn. jaśniejszej i ciemniejszej. Jaki jest koszt tego rodzaju specyfików? Ceny są bardzo różne i wahają się od około 10 zł do nawet kilkudziesięciu. Przy ty droższych
z pewnością liczy się również wydajność.
Na jakie efekty możemy liczyć?
Osoby, które przetestowały na własnej skórze działanie Bielenda samoopalaczów, są raczej zadowolone. Okazuje się, że mają dużo zalet, ale również wady. Opalenizna uzyskana przy pomocy Bielenda pianki samoopalającej jest rzeczywiście naturalna i równomierna. Na pewno przyczynia się do tego delikatna, piankowa konsystencja, która bardzo łatwo się aplikuje. Nie jest to jednak produkt najtańszy,
ale wydajny. Jeśli chodzi o charakterystyczny zapach dla tego rodzaju kosmetyków, to pianka również go posiada, ale jest on wyczuwalny znacznie później, na początku pachnie dość delikatnie.
Zamiast pianki można spróbować jeszcze Bielendy mgiełki samoopalającej, która przeznaczona jest do stosowania na całe ciało
i w przeciwieństwie do innych kosmetyków samoopalających, działa ekspresowo, ponieważ delikatne efekty widoczne są już nawet po godzinie.
Źródło: darmarsklep.pl