Oksydanty to rozjaśniacze do włosów o różnym stężeniu. Są jednym
z kluczowych składników każdej profesjonalnej farby koloryzującej. Dodawane do pigmentu w odpowiednich proporcjach pozwalają na uzyskanie naszego wymarzonego koloru włosów. Mogą jednak także wpływać na kondycję włosów, dlatego bardzo ważne jest, aby umiejętnie je dobierać.
Czy stosowanie rozjaśniacza w domowych warunkach jest bezpieczne?
Profesjonalni fryzjerzy wiedzą jak mocny oksydant zastosować do określonego rodzaju włosów. Zdecydowanie mają w tym zakresie nie tylko wiedzę, ale przede wszystkim spore doświadczenie. W domowych warunkach możemy również spróbować samodzielnie koloryzować włosy z farbą z oksydantem, ale trzeba się do tego zdecydowanie przygotować. Na pewno już dużo wcześniej należy zadbać o kondycję naszych włosów. Regularne olejowanie, wcierki, stosowanie odżywek
i unikanie suszarek, lokówek oraz prostownic zdecydowanie nam w tym pomogą. Nie rozjaśniajmy bardzo zniszczonych włosów, zadbajmy o końcówki. Samo farbowanie powinno być poprzedzone odpowiednią wiedzą na temat tego, jak silny oksydant możemy zastosować.
Farbowanie włosów a stężenie oksydantu
Preparaty te zakupimy w postaci płynów o różnym stężeniu. Zanim zdecydujemy o wyborze, musimy wziąć po uwagę między innymi takie czynniki jak: grubość włosów, stopień ich zniszczenia, ilość siwych, odrosty, odcień wyjściowy oraz wysokość tonu. Na rynku dostępne są oksydany o następujących stężeniach:
- 3% roztwór stosuje się, gdy naszym zamierzeniem jest rozjaśnienie włosów co najwyżej o jeden ton, chcemy pogłębić ich odcień lub dodać inny refleks.
- Oksydant 6% rozjaśnia włosy o 1-2 tony, polecany do włosów siwych.
- 9% pozwala uzyskać efekt rozjaśnienia o 2-3 tony. Jest to dość radykalna zmiana dla ciemnych włosów i odrostów.
- 12% stosowany jest w przypadku bardzo ciemnych i grubych włosów. Staną się jaśniejsze nawet o 5-6 tonów. Używa się go również przy dekoloryzacji.
Prawidłowo dobrany nie zniszczy włosów, a pozwoli na uzyskanie efektu, jaki został zamierzony.